Wiadomości

Szczepanów. Głos katolików w obronie wiary musi być bardziej zdecydowany!

W sanktuarium św. Stanisława Biskupa i Męczennika odbyły się 11 maja diecezjalne uroczystości odpustowe. Uroczystości, w ramach tygodniowego odpustu ku czci św. Stanisława, rozpoczęły się przy kaplicy narodzenia świętego. Uroczystą procesję z relikwiami biskupa i męczennika, a także innych świętych i błogosławionych, poprowadził bp Andrzej Jeż.

Drogę z kaplicy narodzenia do bazyliki św. Marii Magdaleny i św. Stanisława przeszli także abp Henryk Nowacki, księża infułaci Władysław Kostrzewa i Adam Kokoszka, kanonicy kapituły katedralnej w Tarnowie oraz kapituł kolegiackich z Nowego Sącza, Bochni, Mielca, Wojnicza i Limanowej, księża z całej diecezji, diakoni z tarnowskiego WSD, przedstawiciele rządu, parlamentu i samorządów lokalnych, rzemieślnicy, damy i kawalerowie Orderu św. Stanisława, Rycerze Kolumba, przedstawiciele Polonii zagranicznej z USA, strażacy, orkiestra dęta z Okulic, niosący feretrony i sztandary, LSO i DSM.

W Panteonie Świętych i Błogosławionych Diecezji Tarnowskiej oraz tych, którzy przyjęli imię od św. Stanisława bp Andrzej Jeż pobłogosławił nowy ołtarz polowy, który będzie służył podczas różnych uroczystości religijnych w sanktuarium.

W bazylice bp Andrzej przewodniczył Mszy św. w intencji Kościoła w Polsce, diecezji tarnowskiej oraz trwającego w niej V Synodu.

– Imię Stanisław należy do najbardziej zbadanych w Polsce i oznacza wezwanie, życzenie – stań się sławny! Bp Stanisław nie stał się sławny dzięki zwykłej ludzkiej popularności, ale dlatego że starał się bardziej słuchać Boga niż ludzi, bardziej sumienia niż głosu władcy. Sława św. Stanisława wynika z jego wierności Bogu, zadaniom pasterza, sumieniu, prawu Bożemu. Wynika również z ofiary, jaką złożył w obronie ładu moralnego w naszej ojczyźnie. I ta sława trwa, a Szczepanów jest jej żywym świadectwem – mówił bp Andrzej Jeż.

Kaznodzieja podkreślił, że moc św. Stanisława rodziła się z jego zażyłości z Bogiem.

– Czy ja staram się słuchać bardziej Boga niż ludzi? Boga przemawiającego do mnie w Piśmie świętym, w modlitwie, a zwłaszcza w adoracji? Boga mówiącego we mnie głosem Ducha Świętego? Słowo ludzkie jest krzykliwe, hałaśliwe, tymczasem słowo Boga potrzebuje naszego zaangażowania, uwagi, ciszy, by mogło zostać usłyszane i zaktualizowane w naszym życiu – mówił biskup.

Św. Stanisław stał się sławny, ponieważ bezkompromisowo walczył w obronie prawdy i norm moralnych.

– Był człowiekiem obytym, wykształconym znającym się na ówczesnych relacjach także międzynarodowych. Mógł zostać tylko dyplomatą i w ten sposób ocalić swoje życie. Wybrał jednak posłuszeństwo głosowi Boga i przypieczętował je męczeńską śmiercią. Obserwując ataki na chrześcijan, jak w Sri Lance, widząc znieważających najświętsze symbole naszej wiary, zdajemy sobie sprawę, że nie możemy być bierni, że musimy zająć zdecydowane stanowisko w obronie wiary i Kościoła, słyszalne w zgiełku głosów mniejszości, które wydają się dominować w głównym przekazie medialnym i wyznaczać jedyne interpretacje rzeczywistości. To świadectwo będzie oddziaływać, kiedy będziemy promieniowali zasłuchaniem w Boże słowo, kiedy będziemy promieniowali modlitwą i miłością. Niech każdy z nas stanie się Stanisławem, stanie się sławny Bogiem – apelował bp Jeż.

W czasie Mszy św. śpiewał chór szczepanowskiego sanktuarium pod dyrekcją Wojciecha Oleksyka. Transmisję przeprowadziło RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz. Na zakończenie Eucharystii pielgrzymi mogli oddać cześć relikwiom św. Stanisława. Tygodniowy odpust w Szczepanowie zakończy się 12 maja podczas Mszy św. o 6.30, 8.00, 9.30, 11.00 i 15.30.

– Zapraszamy przez cały rok do naszego sanktuarium, które jest bardzo żywym miejscem kultu św. Stanisława, o czym świadczą pielgrzymi z całej Polski przybywający pomodlić się do patrona naszej ojczyzny – mówi ks. prał. Władysław Pasiut, kustosz sanktuarium.

Galeria zdjęć <==

KS. ZBIGNIEW WIELGOSZ /FOTO GOŚĆ