Długoszowy kościół p.w. św. Marii Magdaleny w średniowieczu

DŁUGOSZOWY KOŚCIÓŁ P.W. ŚW. MARII MAGDALENY W ŚREDNIOWIECZU

Za Długosza należało do parafii wspomniane miasto Uście oraz wsie: Wokowice i Mokrzyska. kościół miał własne role, łąki i karczmę. Z karczmy pobierał proboszcz grzywnę czynszu, a trzech zagrodników płaciło po fertonie oraz pracowało jeden dzień w tygodniu na gruntach proboszcza. Sam kościół był drewniany i mocno już zniszczony. Toteż w 1470 r. Jan Długosz, kanonik krakowski i proboszcz Szczepanowski, wybudował nowy, uposażył go, a także otoczył murem przykościelny cmentarz.

Kościół szczepanowski stanowi jedną z szeregu budowli ufundowanych przez Długosza. Jako człowiek wrażliwy na dawne tradycje, pragnął on w miejscach ważnych dla Polaków, wznieść trwałe pomniki- budowle upamiętniające wyjątkowe wydarzenia i ludzi.

Nazwisko Długosza jako fundatora łączy się przede wszystkim z szeregiem kościołów parafialnych, które wyróżniają się charakterystycznym stylem “długoszowym”. Kościoły takie powstały w Chotlu Czerwonym w latach 1440-1450, w Odechowie (ok.1460), w Raciborowicach- kościół i dzwonnica z lat 1471-1476, kościół i dzwonnica w Szczepanowie z 1470, kościół i klasztor Ojców Paulinów na Skałce z 1472 r. Zasługą Długosza jest także rozbudowa romańskiego kościoła i klasztoru Kanoników Regularnych w Kłobucku w latach 1466-1480 oraz fundacja innych budowli: dzwonnicy kolegiaty Domu Wikariuszy w Wiślicy, Domu Misjonarzy w Sandomierzu, Domu Długosza przy ul. Kanoniczej 25 w Krakowie, Domu Psałterzystów na Wawelu i Bursy Prawników w Krakowie.

Kościoły i domy mieszkalne fundowane przez Długosza budowane były według jednakowego planu, przy użyciu takiego samego materiału budowlanego. Była to cegła i kamień. Cegła stanowiła też element dekoracyjny, co widoczne jest w Szczepanowie (w części prezbiterialnej pod gzymsem) i w Raciborowicach. Wszystkie zresztą Długoszowe budowle uwieńczone są gzymsem z cegieł formowanych.

Kamień został użyty do budowy fundamentów i cokołów (wyjątek stanowi tu kościół w Chotlu Czerwonym cały zbudowany z kamienia). Przy czym kamień jest tutaj pełnym tworzywem ściany, a nie tylko okładziną.

W konstrukcji kamień zastosowano w daszkach kapnikowych i w zakończeniu ściany szczytowej oraz w portalach, obramowaniach ścian, żebrach, zwornikach i wspornikach konstrukcji sklepień. Kamieniarka dekoracyjna zastosowana też została do tablic erekcyjnych, na których uwidoczniono herb Długosza – “Wieniawa”.

Kościoły Długoszowe są bezwieżowe, jednonawowe, z prezbiterium zakończonym od strony wschodniej prostą ścianą. Tylko kościół w Szczepanowie ma prezbiterium zakończone wielobocznym chórem. Do prezbiterium przylegają od północy podłużne zakrystie. Po stronie południowej znajdują się boczne kruchty. Najwięcej podobnych cech mają kościoły w Szczepanowie i Raciborowicach. Tutaj wbudowane zostały w ścianę nawy schodki prowadzące na chór muzyczny. Prezbiteria i kruchty mają sklepienia krzyżowo-żebrowe. Zewnętrzne mury otoczone są cokołami, fryzami i gzymsami wieńczącymi i kapnikowymi; w Raciborowicach brakuje tylko gzymsów. Kościoły w Raciborowicach i Szczepanowie wyróżniają się też gładkimi szczytami, podczas gdy gdzie indziej są one zdobione blendami. Dachy są dwuspadowe, natomiast nad kruchtami i zakrystiami- pulpitowe, okna ostrołukowe, dwustronne rozglifione z kamiennymi obramowaniami.

Kościół szczepanowski przynależąc do stylu “długoszowego” posiada jednak pewne niepowtarzalne i oryginalne cechy, wyróżniające go z pozostałych budowli i świadczące o tym, że Długosz nie trzymał się sztywno jednolitych schematów, ale starał się o ich urozmaicenie. Na pewną odmienność kościoła w Szczepanowie wskazuje np. trójbocznie zakończone prezbiterium, o którym była już mowa, a które w innych kościołach zakończone jest ścianą prostą. Schody, prowadzące na chór muzyczny, znajdują się w prawej ścianie nawy i nie ma przy tym dodatkowego pogrubienia muru (tak jak to jest w Raciborowicach). Odrębną cechę stanowi też przewiązanie żeber sklepienia rodzajem kraty lub siatki.

Udział w fundacji kościoła szczepanowskiego mógł też mieć kardynał Zbigniew Oleśnicki, którego Długosz był zaufanym współpracownikiem, a którego herb “Dębno” umieszczony jest na tablicy erekcyjnej, zdobiącej południową kruchtę kościoła, obok herbów: “Leliwa” rodu Melsztyńskich (ówczesnych właścicieli Szczepanowa) i “Wieniawa” Długosza. Pozwala to przypuszczać, że prace nad budową, tegoż kościoła prowadził Długosz być może na zlecenie właśnie Oleśnickiego, wówczas ordynariusza diecezji krakowskiej, a finansowo wspierali je również miejscowi właściciele, Melsztyńscy.

Wspomniana tablica erekcyjna przedstawia Św. Stanisława biskupa, u stóp którego wyrzeźbiono tarcze z herbami: Dębno, Leliwa, Prus i Wieniawa. Wokół zaś biegnie napis: “MCCCCLXX ad honorem benedictae Trinitatis S. Stanislai et S. Magdalenae.”

Na tablicy nie ma nazwiska Długosza, ale jego herb umieszczony jest jeszcze na wspornikach żeber sklepiennych prezbiterium oraz na zewnątrz kruchty między portalem, a kolistym oknem.

Długosz uposażył nowo wybudowany kościół kielichami, kapami, ornatami i innymi potrzebnymi rzeczami, a także (o czym była już mowa) otoczył przykościelny cmentarz murem.

Z akt wizytacji biskupich z XVI i XVII w. wiadomo, że wnętrze kościoła szczepanowskiego urządzone było bardzo bogato jak na prowincjonalną świątynię. Tłumaczyć ten fakt może to, że parafia była stara, dość zamożna i miała majętnych opiekunów (właścicieli), a poza tym jako znany ośrodek kultu św. Stanisława, jej wyposażenie musiało być reprezentatywne.

Najstarszy opis tego wyposażenia pochodzi z dokumentu wizytacji Radziwiłłowskiej z 1596 r. Dokument ten opisuje, że strop w nawie kościoła był malowany, a ściany pobielone tylko wapnem. Z elementów wyposażenia wymienione są ołtarze, tabernakulum, miedziana chrzcielnica i wizerunek Jezusa Ukrzyżowanego. Z czterech ołtarzy dwa były główne, dwa boczne; jeden z nich znajdował się prawdopodobnie w zakrystii (“in sacrario”). Miały one murowane mensy, zaopatrzone w pieczęcie w miejscu złożenia relikwii. Ołtarze zdobione były tryptykowymi nastawami. Tabernakulum było drewniane, zakryte czy też odgrodzone żelaznymi kratkami. Nie wiadomo czy te kratki stanowiły ozdobę lub umocnienie tabernakulum, czy może były to balaski, które odgradzały ołtarz od wiernych.

Akt wizytacji z 1618 r. przemawiałby raczej za tym drugim, ponieważ mówi on, że tabernakulum mieściło się w ołtarzu głównym. Dokument wizytacyjny z 1596 r. wymienia też drewnianą dzwonnicę, znajdującą się obok kościoła, w której były trzy dzwony, a czwarty- sygnaturka – umieszczony był na kościele.

Najstarszy dzwon w Szczepanowie pochodzi z XV w., być może ufundował go Długosz. Ma on łaciński napis: “Sławmy Chrystusa za triumf Stanisława, który męczennikowi dał zwycięstwo nad tyranem”. Z 1518 r. zaś pochodzi dzwon z napisem: “Święty Stanisław, Florian i Małgorzata”, a z roku 1519 drugi dzwon z figurką św. Stanisława i wskrzeszonego Piotrawiny, na którym znajduje się napis: Święty Stanisławie, mężu wiecznie sławny życiem, cudami, męką, dobry pasterzu”.

DŁUGOSZOWY KOŚCIÓŁ DZISIAJ

Obecnie “Długoszowy” kościół w Szczepanowie jest częścią budowli nowego kościoła parafialnego (powstałego w latach 1911-13) i stanowi jego boczną nawę południową. Z prezbiterium zabytkowego kościoła przechodzi się przez drzwi, od nieistniejącej dziś zakrystii, do prezbiterium nowego kościoła. Aby połączyć obie budowle północna ściana nawy “starego” kościoła została wyburzona i utworzono dwa szerokie przejścia przedzielone kolumnami i zwieńczone ostrołukowymi arkadami. Kościół, jak już o tym była wcześniej mowa, jest murowany z cegły oraz kamienia ciosanego, bezwieżowy, jednonawowy. Prezbiterium zakończone jest trójboczną absydą. Wejście główne ma od zachodu (zachowane do dziś), wejście boczne zaś z kruchtą znajdowało się przy ścianie południowej. Od 1863 r, kruchta pełni rolę bocznej kaplicy.

Nad wejściem głównym oraz wejściem z prezbiterium do dawnej zakrystii widoczne są kamienne portale schodkowe charakterystyczne dla “długoszowego stylu”.

Prezbiterium nakrywa sklepienie krzyżowo-żebrowe na kamiennych wspornikach z herbem “Wieniawa”.

Trzy zworniki tego sklepienia ozdobione były niegdyś rzeźbionymi, a dziś malowanymi herbami: Orzeł królewski, Dębno i Leliwa. Nawa posiada dziś strop kasetonowy, zbudowany w czasie remontu w 1927 r. Kiedyś był tu strop drewniany lub drewniane sklepienie, o czym mówi akt wizytacyjny z 1754 r. (sufit nawy “drewniany, tarcicami w pół cyrkla wykształtowany”).

Okna kościoła są wysokie, ostrołukowe, dwustronnie rozglifione, niegdyś miały one kamienne obramowania. Jedno z okien znajdujące się w prezbiterium, umieszczone jest na osi absydy i nie jest rozglifione tak jak pozostałe. Nad wejściem głównym (od zachodu) natomiast jest okno w kształcie kolistej rozety. Posadzka, dawniej ceglana, obecnie wyłożona jest kolorowymi płytkami ceramicznymi (tzw. steingut).

Dawny chór muzyczny dziś już nie istnieje, ponieważ nie zrekonstruowano go po pożarze w 1914 r. Zachowały się tylko schody wewnątrz muru w południowej części nawy, które niegdyś prowadziły na ten chór, a teraz na mały balkonik, skąd po metalowej drabinie wejść można na strych kościoła. Wejścia na schody i na balkonik ozdobione są dwoma kamiennymi ostrołukowymi portalami, znacznie już dziś uszkodzonymi. Tynkowany wewnątrz kościół pokrywa polichromia wykonana przez Macieja Makarewicza w latach 1959-1961. Z zewnątrz fugowana cegła posiada ornament z zendrówki w kształcie rombów na rogach budynku zbudowane są ceglano – kamienne skarpy, między którymi, od strony wschodniej części wybudowany został w 1883 r. ogrojec.
Dachy nad prezbiterium i nad nawą pokrywa czerwona dachówka.

Kościół otoczony jest murem, pochodzącym z czasów Długosza. Mur ten zachował się tylko od strony południowej kościelnego placu, pozostałe części rozebrano przy budowie obecnego dużego kościoła. dzisiejsze wymiary muru to: 74,2 m długości i 0,9 m grubości. Kilkakrotnie był on już remontowany. Ostatni gruntowny remont przeprowadzono w latach 1993-94. nakryto go też wówczas nową dachówką (daszek dwuspadowy). W środku długości muru znajduje się bramka boczna, która stanowi podwyższenie w kształcie niewielkiego łuku, z daszkiem i kamiennymi schodami, prowadzącymi na plac kościelny. Po bokach bramy, od zewnętrznej strony umieszczono w XIX w. dwie kamienne figury patronów Polski – św. Stanisława i św. Wojciecha.

Brama jest dziś nieużywana. Od strony dużego kościoła mur łączy się z nowym ogrodzeniem wykonanym z piaskowca i żelaza. W ogrodzeniu tym znajdują się cztery kapliczki. Otoczenie kościoła ozdabiają drzewa i kwiaty.